„Ryzykiem dysleksji” obciążone są dzieci mające już
kogoś w rodzinie z podobnymi zaburzeniami, pochodzące z nieprawidłowej
ciąży i porodu oraz te, które wykazują wszelkie opóźnienia rozwojowe.
Termin ten jako pierwsza w Polsce wprowadziła M. Bogdanowicz, odwołując
sie do terminologii używanej w publikacjach kampanii prowadzonej w 1993
roku przez European Dyslexia Association na temat wczesnego
rozpoznawania dysleksji.
Jak podaje G. Krasowicz-Kupis o dysharmoniach rozwojowych pisała już w latach 60. H. Spionek. Są to objawy dysharmonii rozwoju psychoruchowego, a więc opóźnienia niektórych funkcji poznawczych, funkcji ruchowych oraz ich integracji, które leżą u podstaw nabywania umiejętności czytania i pisania [Krasowicz-Kupis 2006: 19]. Opis przyczyn, a przede wszystkim objawów dysleksji, jest zatem dobrym wskaźnikiem diagnozowania ryzyka dysleksji już we wczesnym rozwoju dziecka.
Ciąg dalszy artykułu, w którym znajdziecie Państwo więcej informacji na ten temat oraz wykaz objawów związanych z ryzykiem dysleksji na portalu DzielnicaRodzica.pl pod linkiem:
Ryzyko dysleksji - jakie objawy mogą wskazywać na dysleksję?
Zobacz także: Czy moje dziecko jest zagrożone dysleksją? - broszura
Hej. W dzisiejszych czasach ryzyko dysleksji jest olbrzymie. Ale największa wina jest w rodzicach którzy nie przykładają zbytnio uwagi na prawidłowe rozwijanie się dziecka...
OdpowiedzUsuńTemat na czasie
OdpowiedzUsuń